poniedziałek, 17 grudnia 2012

Kanapka z boczkiem, cebulą, rukolą i majonezem.

   Łatwa, szybka i pyszna. Nie ukrywam - najlepsza na dolegliwości po weekendowe. Zrobiona z wędzonego boczku, świeżego chleba z Szadka - pod łódzkiej miejscowości (najlepszy jaki miałam przyjemność jeść), majonezu Winiary oraz rukoli, do której, po wielu nieudanych próbach, udało mi się wreszcie przekonać. Wszystko przyprawione czarnym pieprzem.



Wariacje, czyli ewentualne dodatki:
ser żółty
ser pleśniowy
ogórek kiszony (koniecznie)
musztarda

Brak komentarzy: